Obiecałam, że będę się z Wami dzielić swoimi przepisami. A nie ukrywam, ze lubię gotować i eksperymentować w kuchni. Tym bardziej odkąd jestem wegetarianką sprawia mi to jeszcze większą frajdę. Czuję jakie ogromne możliwości są w kulinariach i smakach. I kiedy słyszę zdanie „Jak nie jesz mięsa, to co Ty jesz i gotujesz na obiad?” – wtedy uśmiech mam na twarzy i myślę sobie, ile ta osoba jeszcze nie odkryła cudowności.
Nie wiem jak Wy, ale u mnie kochamy kuchnię włoską! Makarony, Pizza, Tiramisu – occhhhh cuda !!!
Co roku jeździmy do Włoch, na szczęście w tym roku udało się być w Styczniu, choć Marcowy wyjazd nas ominął z powodu wirusa, na stole wciąż goszczą u nas dania kuchni włoskiej.
Jednak nie będę owijać w bawełnę, jeśli ktoś zapomni o cudownych sałatach tej kuchni i skupi się wyłącznie na pizzy, makaronach czy tiramisu, to chyba zdaje sobie sprawę, że dupka urośnie prędzej czy później 😛 . Dlatego zawsze z rozwagą !
U mnie dzieci kochają pesto (ja zresztą też). Jadły by je bez końca. Używam też pesto do słonych wypieków, kasz, sałatek czy na kanapkę. W naszym domu tego produktu zjada się bardzo dużo! I szukałam zamiennika, który byłby trochę tańszy i łatwy do wykonania w domowych warunkach i najlepiej z produktu, który rośnie w ogródku. I tak mam PESTO Z NATKI PIETRUSZKI!
Zapraszam Was po przepis:
Pesto z Natki Pietruszki
- Czas przygotowania: 10 minut
- duża garść natki pietruszki
- 4 łyżki orzechów nerkowca (mogą być też pinii)
- 10 łyżeczek oliwy
- łyżeczki płatków drożdżowych
½ łyżeczki pieprzu
½ łyżeczki soli
Przygotowanie:
Natkę umyć, wysuszyć, pozbyć się większych łykowatych części. Dodać wszystkie składniki i dokładnie zmiksować, aż masa będzie pozbawiona listków. Ja tak robię, bo moje dzieci nie lubią łykowatych części, ale powiem szczerze, że ja spokojnie zjadałabym całe liście. Jednak aby w super łatwy sposób przemycić jedne z najzdrowszych zielonych nowalijek z ogromną ilością witamin, jaką jest natka pietruszki – warto się poświecić i chwilę dłużej pomiksować. 🙂
Ważne:
Zjadać najlepiej z pełnoziarnistym makaronem, choć ja też łakomczuch lubię z pszennym 😛 (ale można jeść też w inny sposób np. smarując kanapkę lub jako dip), zjadać szybko i bez wyrzutów sumienia 😉 . Przechowywać w lodówce.
Smacznego!
p.s. Wszystkie produkty (orzechy, płatki drożdżowe ect.) w naszym domu kupujemy na kilogramy, bo głównie żywymi się owocami, warzywami i właśnie nasionami, więc wiadomo, że kupione w małych ilościach wydają się być drogimi produktami. Ale uwierzcie mi, że w większych ilościach ceny są bardzo przystępne – a to samo zdrowie i najlepsza inwestycja w siebie. <3
Ciekawostka:
Pesto w podobny sposób możecie przygotować z pokrzywy, liści rzodkiewki, kopru, rukoli, a o bazylii nie będę wspominać 🙂 !
Jeśli chcecie więcej informacji, gdzie kupuję orzechy i płatki drożdżowe to poniżej podaje wam link:
Z pysznego obiadu u mnie już tylko zdjęcia zostały <3
Kami! Ile Ty jeszcze talentów nam objawisz??? Ale mi apetytu narobiłaś! Zostaję tu z Tobą! Ściskam cieplutko Kochana!❤
Bardzo mi miło <3 Nawet nie wiesz jak cieszę, że mi to piszesz <3 A ile jeszcze talentów? Zobaczmy! 🙂 Gotuję od zawsze, sprawia mi to przyjemność i to taka pochodna mojego wolnego czasu. A lubię też pisać i się dzielić, więc tworzę dla każdego kto tego potrzebuje <3
Napisałabyś coś więcej o wegetariańskiej diecie Waszej i dzieci? My od kilku miesięcy ograniczyliśmy mięso właściwie do zera i mam wątpliwości (oczywiście podsycane przez otoczenie) czy dzieciom nic nie braknie. Suplementujecie coś sztucznie?
A co dokładnie byś chciała wiedzieć? Ja od ponad już prawie 3 lata nie kupiłam mięsa 😛 Mąż pod ponad 1,5 roku nie je tez wcale. A dzieci w domu nie jedzą, bo nie mają jak. A po za domem to czasem nie mam na to wpływu. Chodzą do państwowego przedszkola (jak nie ma wirusa) więc tam nie mogę wymagać diety. Ale rozmawiamy o tym dużo. One są bardzo świadome. Ale nie mam tak, że im zabraniam jak gdzieś jesteśmy, staram się dawać zamienniki, one same decydują. A tak jak mówisz, społeczeństwo i presja jest ogromna. Teraz jak od 2 miesięcy jesteśmy total sami to jest super. Moje dzieci nawet pokrzywy jedzą 😛 Więc nie wierzę, że dzieci nie jedzą warzyw czy owoców… Nie jedzą bo społeczeństwo obok ma inne nawyki. Powoli małymi krokami wiem, że jedzą wszystko co im się poda, bo nie ma nic innego w zamian. Nie ma słodyczy na wyciągnięcie ręki. Są suszone owoce. Nie ma mięsa, są warzywa i kasze. Temat rzeka. A czy suplementuje ? Nie. Bardzo dużo pijemy soków i warzyw, i naprawdę zakładam, że przeciętny kowalski nie zjada nawet 1/4 tego co my a to właśnie nasza najlepsza naturalna suplementacja. 🙂 Pisz co chciałabyś wiedzieć. Postaram się napisać o tym wpis specjalnie dla Ciebie :*
Ja również chętnie się dowiem, gdzie kupujesz warzywa, bo u nas też zjadamy na tony… Suszone owoce, przyprawy, mąki kupuje w Swojskiej Piwniczce, ale może znasz tansze/lepsze miejsce w sieci na te zakupy?
U nas też właśnie duże ilości <3 Link wrzuciłam wyżej w poście do nerkowców i płatków drożdżowych, bo dostałam zbyt dużo wiadomości aby na wszystkie odpisać 😛 Więc tak będzie łatwiej ! Daj znać jak pesto smakowało i zapraszam zapisać się do mojego newslettera będzie dużo przepisów! <3 !
Dzien dobry, pesto z pietruszki wyglada smakowicie- na pewno sprobuje 🙂 Bede rowniez wdzieczna za namiary gdzie moge kupic nasiona itp w wiekszej ilosci. Pozdrawiam i dziekuję za inspirację 🙂
Bardzo mi miło za takie słowa – podziel się jak wyszło! <3 Link wrzuciłam wyżej w poście do nerkowców i płatków drożdżowych, bo dostałam zbyt dużo wiadomości aby na wszystkie odpisać 😛 Więc tak będzie łatwiej ! I zapraszam zapisać się do mojego newslettera będzie dużo przepisów! <3 !
Witam ? przepis na pewno wypróbuję ? jestem ciekawa gdzie kupuje pani nasionka?
Podziel się jak wyszło! <3 Link wrzuciłam wyżej w poście do nerkowców i płatków drożdżowych, bo dostałam zbyt dużo wiadomości aby na wszystkie odpisać 😛 Więc tak będzie łatwiej ! I zapraszam zapisać się do mojego newslettera będzie dużo przepisów! <3 !
Będę wdzięczna za info gdzie kupujesz duże ilości ziaren nasion orzechów etc 🙂 pozdrawiam gorąco !
Link wrzuciłam wyżej w poście do nerkowców i płatków drożdżowych, bo dostałam zbyt dużo wiadomości aby na wszystkie odpisać 😛 Więc tak będzie łatwiej ! I zapraszam zapisać się do mojego newslettera będzie dużo przepisów! <3 !