Moje 35 urodzin i wypad pociągiem do Wiednia!

Dziś świętuje swoje 35 urodziny w takim doborym towarzystwie. 🫶

Jest niedziela, bardzo świeci słońce, jesteśmy we Wiedniu, wszystkie spożywcze sklepy zamknięte, ale mąż zdobywca ruszył na poszukiwanie Croissant i jajek, aby oczywiście zrobić je po wiedeńsku.
Oczywiście udało mu się-trójca szczęśliwa 😂
To będzie piękny dzień…
I był cały taki weekend.
Już Wam piszę co robiliśmy i gdzie byliśmy!

Czy warto jechać do Wiednia?

Choć Wiedeń w pierwszym odczuciu nie kojarzy się jakoś wyjątkowo (przynajmniej dla mnie 🫣).
Byłam w tej Europejskiej stolicy jakieś 15 lat temu 🤪Wiele nie pamiętam z tego…
Teraz ruszyliśmy na wyjazd z okazji moich urodzin. Była to niespodzianka dla mnie od męża, a jak to bywa „przy okazji” dla całej rodziny. Bo już tak mamy, że staramy się świętować urodziny przez doświadczenia np. wyjazdy.
Wiedeń w marcu brzmi mało pociągająco, jednak jest to błąd. Jest tu tak dużo do zobaczenia, że naprawdę trzeba mocno się zastanowić co wybrać. Bo z góry wiadomo, że wszystkiego nie zobaczysz. Jest tu ponad 100 muzeów (porównywalnie w Warszawie jest niespełna 60).
Ale przecież nie każdy chodzi do muzeum. Choć wiele traci😂
Ja jednak będę Was namawiać, że warto.
Chętnie podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami z wyjazdu.
Co kojarzy się Wam z Wiedniem?
Kawa po wiedeńsku?
Jajko po wiedeńsku?
Czy może sznycel po wiedeńsku?
Jak tak się człowiek zastanowi to jest trochę tych epitetów w Polsce „po wiedeńsku”.

Każdy ma swoje skojarzenia. Ja z pewnością Wiedeń zapamiętam z tego, że:

🟢Woda jest tak czysta, że można pić ją prosto z kranu.
🟢Wszystkie muzea są za free dla osób do 19 roku życia – więc wreszcie nie płacisz za 3 dzieci 😂
🟢W Marcu we Wiedniu już kwitną forsycje i wiosna zaczyna się znacznie wcześniej niż u nas. Warto było przyjechać nawet po tych kilka promieni słońca.
🟢I fakt, że jest z Warszawy bezpośredni pociąg do samego Wiednia, który jedzie mniej niż 8 h i cenowo naprawdę konkurencyjny do innych środków lokomocji.

Co my zwiedzaliśmy we Wiedniu?

🔴Muzeum Historii Naturalnej. To totalny sztos do zobaczenia dla każdego. Mam wrażenie, że zbiory tego muzeum powalają na nogi Europę. Nigdzie nie widziałam tylu minerałów czy okazów zwierząt. Dzisiaj pod naukową opieką znajduje się tu 30 milionów eksponatów. (!) Do najsłynniejszych należą licząca sobie już 25 000 – 30 000 lat Wenus z Willendorfu, wymarła ponad 200 lat temu syrena morska, ogromne szkielety gadów kopalnych i największa, a także najstarsza na świecie wystawa meteorytów – w tym NASZE meteoryty z Pułtuska, o których kiedyś pisałam Wam na moim blogu!
🔴Kolejny punktem naszego programu było Muzeum Albertina, która składa się z dwóch punktów. 1. Albertina Modern pokazuje sztukę nowoczesną, postmodernistyczną i współczesną (np. Warhol). Leży zaledwie kilka minut drogi pieszo od 2. Albertina Museum, która ma w swoich zbiorach (np. Matisse, Monet, Miro, Chagalla … ect.) Nazwałabym to takim mniejszym paryskim Pompidou. Miejsce naprawdę godne odwiedzin. Dla mnie sama przyjemność.
🔴Zwiedziłam też Muzeum Zygmunta Freuda. Każdy kto podąża śladami Freuda natrafi na to miejsce – na początki psychoanalizy. I tak jak kiedyś, 100 lat temu jego pacjenci jaki fani, tak teraz każdy może stanąć przy drzwiach i zadzwonić do drzwi znanego na całym świecie profesora (jest specjalny stary dzwonek). Od samego wejścia staje się jasne, że Muzeum Zygmunta Freuda nie jest zwykłym pomnikiem. Jest to miejsce, w którym duch Freuda jest obecny do dziś… Choć do dziś wzbudza on bardzo dużo kontrowersji, mi towarzyszy od lat, a nawet teraz… już za miesiąc mam kolejny egzamin o zjawiskach nieświadomych, więc jestem skazana na tego pana😜Dla ciekawych sztuki (Freud był w relacji z Salvadorem Dali – w muzeum są też jego dzieła, jak i innych surrealistów), ale również ciekawych ojca psychoanalizy – polecam to miejsce.
Myślę, że Wiedeń to miasto gdzie warto wrócić. Kulinarnie też nie można się tu nudzić. Niczego nie brakuje. 🍇🥐🥖

A Ty byłeś lub byłaś we Wiedniu?

Co zostało z Tobą do dziś?
A może coś zainspirowało Cię do podróży do tego miasta po przeczytaniu mojego postu?
Podziel się🫶
Będzie mi miło jak się podzielisz, że czytasz. Przynajmniej będę wiedziała, że te 2 h pisania Wam powyższego tekstu w pociągu były warte uśmiechu choć jednego ciekawego świata czytelnika lub czytelniczki 🫶❤️
Dobrej nocy

Dodaj komentarz

Maksymalna wielkość załączanego pliku: 32 MB. Możesz załączać: obrazek, video. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here