Niewiele mogę Ci dać, ale…
Jak w słynnych słowach piosenki „niewiele mogę Ci dać” zespołu Perfekt, ostatnio zastawiałam się co ja mogę dać Wam
Co ja będę ukrywać, sama jestem w momencie zakrętu zawodowego, gdy po 12 latach naprawdę pracy z pasji, które było naszym głównym źródłem utrzymania jesteśmy w DU ***. Rząd robi sobie na każdym kroku jaja (bo przecież nie napisze Cyrk – obraziła bym samą siebie).
A przecież trzeba iść dalej
Działam powoli, coś tam tworzę, tu piszę, tam piszę, tu myślę, tam rozkminiam…
Jednak to i tak wciąż kropla tego co było…
A proza życia pod postacią (jak dla mnie chorych opłat np. ZUS prawie 1800 zł ) każdego miesiąca jest dobijająca i nie wiem gdzie nas zaprowadzi …
Ale nie chce narzekać. Jestem daleka od tego.
Ja czuję, że co by nie było to będzie dobrze.
Jest tam na górze jakiś plan na nas i wszystko jest po coś
Te ostatnie kilka dni nad morzem bardzo mnie zrelaksowały. Kontakt z naturą jest cudowny.
A bliskość z rodziną najważniejsza
Mi to właśnie ona daje siłę…
I choć często zdarza mi się, że czekam kiedy moje małe szkraby już pójdą spać, a ja w ciszy odpocznę. I kiedy ten Pan na zdjęciu czasem wkurza mnie do czerwoności „trudnymi pytaniami, wytykając błędy”.
To wiem po chwili, że co ja bym bez nich zrobiła ?
Jaką ogromną miłość i wsparcie mam z ich strony.
Czuję za to ogromną wdzięczność
I tak naprawdę to właśnie jest dla mnie najważniejsze
Ale wtedy też myślę, że jest wiele osób, które czują się bardzo samotne. Które borykają się obecnie z wieloma problemami, stresami czy naprawdę dużymi zakrętami życiowymi. I, które są w tym same (a przynajmniej tak myślą).
Doszłam do wniosku, że „nie mogę Ci wiele dać…”, ale mogę dać Ci trochę siebie. Trochę koloru. Trochę dobrego słowa. Szczyptę motywacji, wiary w siebie czy nawet poprawić humor. Przepełniona jestem miłością, której mam pod dostatkiem i chętnie się nią z Tobą podzielę.
Jeśli czytasz te słowa, jeśli czujesz się, że świat Ci się wali, a chciałbyś lub chciałabyś pogadać z kimś, chciałabyś, aby ktoś Cię wysłuchał: to WAL DO MNIE PROSTO Z MOSTU
Jestem. I będę.
Dobre słowo wiele może zdziałać, w tych chorych czasach.
Miła rozmowa czasem o wiele bardziej warta, niż bukiet najdroższych kwiatów.
A jeśli Masz się dobrze, to cieszę się !
W takim razie pomyśl o kimś, kto może potrzebować Twojej bliskości, zainteresowania, kilku miłych słów.
Wierz mi, że z pewnością ktoś obok Ciebie tego potrzebuje…
Czuje, że obecne trzymanie dystansu tylko może nas pogrążyć w samotności i smutku.
Zbliżmy się słowem, rozmową i energią
Tyle na dziś
P.s. Czekam na Ciebie, jeśli potrzebujesz rozmowy