Co możesz zrobić dla swojego dziecka, aby było szczęśliwsze?

Kalosze

Potrzebujesz badań naukowych, aby Ci to udowodnić?

Wierzę, że naprawdę nie potrzebujesz badań naukowych, aby udowodnić Ci to, że czas spędzony na łonie natury i na świeżym powietrzu powoduje, że jesteśmy szczęśliwsi ❤
A jeśli ich potrzebujesz i może one zmobilizują Cię do wyjścia z domu, to już piszę:

????Badania potwierdzają, że dzieci, które spędzają więcej czasu na łonie natury, stają się szczęśliwsze!

????Nowe badanie przeprowadzone w Danii wykazało, że życie w pobliżu natury i spędzanie czasu na łonie natury jest namacalnie lepsze dla zdrowia psychicznego, zarówno krótko-, jak i długoterminowego!
????Badanie objęło ponad 900 000 Duńczyków (!!!) w latach 1985-2013 – biorąc pod uwagę ich wykształcenie, dochody, historię choroby psychicznej w rodzinie oraz ilość otaczającej ich zieleni w okresie dorastania.
????Tak więc, po zbadaniu prawie miliona ludzi w ciągu trzech dekad, odkryto, że „dzieci, które dorastały w okolicy natury, miały nawet o 55% niższe ryzyko rozwoju zaburzeń psychicznych”.
????Co więcej, liczba „szkół leśnych” – które od dawna są tradycją w Skandynawii i gdzie większość nauki odbywa się w naturalnych warunkach na świeżym powietrzu – wzrosła o 500 procent od 2012 roku (!!!).

????Oczywiście nie sprzedawaj jeszcze swojego mieszkania???? i nie wyprowadzaj dziecka do dżungli, i nie osiedlaj się w lesie bo…

????Badanie wykazało, że uczestnicy niekoniecznie musieli mieszkać w lesie, aby czerpać korzyści ze zdrowia psychicznego. Ci, którzy mieszkali w rozsądnej odległości od parków publicznych, miejskich terenów zielonych lub obszarów dzikiej przyrody – i którzy często z nich korzystają (przynajmniej raz dziennie) – mogą czerpać te same korzyści zdrowotne!

Możesz ruszyć na weekend na łono natury! To poprawi Twój sen i dobre samopoczucie!

Sama jestem mamą i wiem, że sen to ważna sprawa…
Jego brak może prowadzić do nieciekawych konekwencji…
Domyślam się tylko, że prawdopodobnie nie śpisz wystarczająco dużo… 
Badania pokazują, że ponad jedna trzecia dorosłych Amerykanów śpi mniej niż siedem godzin w nocy (choć zalecane jest minimum 8h)A to nagromadzenie braku snu jest powiązane naprawdę ze wszystkim: od depresji po cukrzycę…
Nowe badania pokazują, jak bardzo współczesny świat wyprowadził nas ze zdrowego i naturalnego cyklu snu….(mam tu na myśli wpływ światła niebieskiego z ekranów na nas…).
Na szczęście jest na to również potencjalne rozwiązanie: wybierz się na wycieczkę. Przez kilka dni. Teraz!

Światło niebieskie z naszych telefonów ma nas negatywny wpływ…

Większość z nas, każdego dnia przebywa ogromną ilość czasu przed ekranami komputerów, tv, telefonów czy innych gadżetów emitujących światło niebieskie. Ja jestem jedną z nich (właśnie siedzę przed monitorem i piszę Wam ten tekst) – nawet zakupiłam sobie ostatnio okularki zerówki z filtrem chroniące przed owym światłem, aby lepiej spać, ale tak wiem, że to za mało…
Fakt jest taki, że kiedy patrzymy na jasne światło, nasze ciała pozostają w trybie dziennym – zaburzona zostaje odpowiednia równowaga hormonalna, która powinna wspierać spokojny sen. Oznacza to, że nie śpimy wystarczająco dużo i budzimy się bardziej oszołomieni… Nic więc dziwnego, że odejście od iPhone’a na kilka dni może pomóc w powrocie do naturalnego cyklu dzień / noc.

Współczesne odkrycia, które są tylko potwierdzeniem naszej natury…

W badaniu opublikowanym w Current Biology – naukowcy odkryli, że nawet krótki weekendowy wypad na kemping – choćby w środku zimy – może w dużym stopniu zresetować wewnętrzny zegar człowieka.

Artykuł był kontynuacją wcześniejszego badania, w którym zespół odkrył, że tygodniowe letnie wypady na łono natury – mogą przesunąć wewnętrzne zegary o całe cztery godziny wcześniejInnymi słowy: ktoś, kto rozpoczął tydzień z ciałem, które uważało, że godzina 23:00 jest porą snu, sypiałby po takiej wyprawie od godziny 19:00 (po siedmiu nocach pod gwiazdami).

Kiedy melatonina jest wysoka, to biologiczna noc Twojego ciała”
 
– powiedział PopSci Kenneth Wright z University of Colorado Boulder. 
 
„Niezwykłe było to, że pod koniec wyprawy rytm idealnie zsynchronizował się z naturalną ciemnością. Początek i koniec nocy biologicznej badanych korespondował z zachodem i wschodem słońca ”.

I tego – wyjaśnił Wright – po prostu nie widać w nowoczesnych i współczesnych środowiskach… Świat się zmienia i już od dawna, nie żyjemy w zgodzie z naturą…

W końcu, kiedy ostatnio poszedłeś spać o zachodzie słońca?

Ja sama jestem „nocnym markiem”, choć nie będę ukrywać, że od kilku miesięcy pracujemy nad tym z mężem, aby kłaść się wcześniej (kiedyś normą było dla mnie pójść spać koło 1.00 w nocy…). Co więcej, ograniczyć lub używać chociaż okulary z filtrem kiedy używam elektroniki wieczorową porą.  I mogę powiedzieć na własnej skórze, że czuję różnicę!

Sprawdźcie sami na swoich organizmach…

Podsumowując: spacer każdego dnia + ograniczenie niebieskiego światła.

Postaraj się wyjść z dzieckiem na zewnątrz na co najmniej 30 minut każdego dnia! Choć to absolutne minimum! Według mojej filozofii to spędzaj każdą możliwą chwilę na zewnątrz!

????Staraj się organizować jedzenie na zewnątrz (balkon, taras, ławka, altana, kocyk, plac zabaw)

????Możesz nawet pracować na zewnątrz (ja praktykuję pracę przy komputerze na placu zabaw – mam to szczęście, że mamy nawet altanę z kontaktem do prądu w naszej wsi 🙂 Dzieci się bawią, a ja mogę pisać). Kiedy wrócą ogródki to możesz czasem pracę przy komputerze przenieść do kawarnii. Albo chociaż na taras czy balkon. Szukaj sposobu, a nie wymówki…!

????Wykorzystuj każdą wolną chwilę na zabawę, czy spędzanie czasu na zewnątrz. Uprawianie sportu, gry, podchody… obserwowanie natury… Nawet urodziny dziecka! Na łonie natury najlepiej!

Zła pogoda nie istnieje!

W swojej książce „Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda” Linda McGurk zachęca rodziców i wychowawców do wyprowadzania dzieci na zewnątrz bez względu na pogodę! I tu się podpisuję rękami i nogami – gdyż często słyszę z ust pedagogów czy rodziców: „dziś nie wyszyliśmy bo taka jest pogoda…”. I wiecie co… rozumiem, że każdy może mieć zły nastrój, czasem brak ochoty na wyjście ect. Ale kiedy wychodzi się tylko w słoneczne dni, a deszczowe czy pochmurne, są już wymówką do zostania w domu czy w placówce przedszkolnej, to będę szczera: krew mnie wtedy zalewa! 

Zawsze spacer
Rodzina na spacerze nie zależnie od pogody – to My!

Ja wyznaję zasadę: Zawsze wychodzimy! Nie ma złej pogody! 

Naprawdę w razie potrzeby dodaj kolejną warstwę lub wbiegnij z powrotem do domu po suche ubrania (drogi pedagogu, wierz mi, że rodzic prędzej czy później zrozumie, że musi spakować dziecku do przedszkola rzeczy na zmianę i będzie tego pilnował). 

McGurk wyjaśnia, że ​​rodzice, pedagodzy, lekarze i pielęgniarki w Skandynawii rozumieją, że spacer jest odświeżający i dobry dla ciała i duszy! Dlatego kochani nie ma złej pogody! ????  Jest tylko nieodpowiednio dobrane ubranie!

‼️Więc wyłączyć komputery i telefony –  kalosze w ruch i na spacer! Zróbcie to dla siebie i dla swoich dzieci! Ruszajcie na spacer lub najlepiej na weekend na łono natury!
Czekam na Wasze zdjęcia z błotnych spacerów! ❤
????????Jeśli czujesz, że ten post niesie wartość to podaj go dalej w świat!
❤ Dziękuję Ci, że wspierasz moje działania ❤

Dodaj komentarz

Maksymalna wielkość załączanego pliku: 32 MB. Możesz załączać: obrazek, video. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here