Wyjątkowe miejsce, wyjątkowy człowiek… Pasja.

Gniew
Dawno mnie tu nie było, bo uwaga była skierowana na życie w realu, a dzieje się wciąż dużo…
Dziś do Was wracam, aby podzielić się kawałkiem siebie, swoimi odkryciami i nowymi doznaniami.

Odkryliśmy wyjątkowe miejsce…

Odkryliśmy ostatnio bardzo ciekawe miejsce, a mianowicie Hotel Zamek Gniew. Ale jak to ja i moje podejście do świata, to nie samo miejsce zrobiło na mnie wrażenie, a ludzie których tam spotkałam….

Zamek Gniew
Zamek Gniew
Oczywiście miejsce też jest warte odwiedzin, mury zamku, jego monumentalizm, oraz samo miasteczko Gniew – jest naprawdę warte zwiedzania! Gniew sam w sobie ma ogromny potencjał – piękne, urocze, zdobione kamieniczki, małe uliczki, atmosfera, że kiedyś był ważnym miejscem na mapie Polski – czuć w powietrzu. I oczywiście malownicza rzeka i rozlewiska pełne ptactwa.
Ale….
nie mam nawet 1 kawiarenki na cudownym rynku, aby napić się kawy czy herbaty i delektować wyjątkowością tego miejsca. Tu naprawdę inwestorzy mają pole do popisu, a turyści z pewnością się pojawią, bo możliwości są ogromne. I czuć, że Kazimierz Dolny, mógłby poczuć konkurencję w miejscowości Gniew 😉 !
Ale tyle o świecie materialnym i inwestycjach. Teraz na tapetę biorę to co najistotniejsze! Czyli ludzi! A tu w Gniewie są wyjątkowi i z Pasją!
Jednym z nich jest Jarosław Struczyński – mieliśmy zaszczyt spędzić z nim ponad 2 h i rozmowy nie miały końca…

Kim jest Jarosław Struczyński?

To prawdziwy duchem i ciałem Kasztelan Gniewski, pomysłodawca i inicjator odbudowy oraz ożywienia kulturalnego i turystycznego Zamek Gniew, a co ciekawe organizator widowisk historyczno – batalistycznych oraz założyciel grup rekonstrukcji historycznych.

Kalsztelan
Kasztelan
Co ciekawe mieliśmy okazję już raz spotkać się podczas turniejów, które organizowane są w Zamek Pułtusk *** w Pułtusku (wrześniową porą) oraz z jednym jego uczniów Krystian Mróz ❤, którego ostatnimi razy bardzo dopingowaliśmy w Pułtusku i oczywiście zajął 1 miejsce! . Więc jak to się okazje – świat jest mały!
Nie wiem, czy Wasze dzieci są wkręcone w świat rycerzy, mieczy, kopii i ect. Ale moi w każdym roku muszą odwiedzić jakiś zamek. 🙂 Teraz okazało się, że w Hotel Zamek Gniew spotkaliśmy Husarzy w Krwi i Kości, a nie jest już średniowiecze. 😉
To z czego możemy być dumni to, fakt, że nasi Polacy wygrywają światowe konkursy związane z pokazami husarii i rekonstrukcji. I należy do nich właśnie m.in. Jarosław Struczyński!

Polacy z pasją…

Jedną z takich wyjątkowych imprez jest Easter Tournament – głównym organizatorem tej imprezy jest Royal Armouries Museum, które jest Narodowym Muzeum Broni i Uzbrojenia Wielkiej Brytanii. Jest to najstarsze muzeum w Wielkiej Brytanii oraz jedno z najstarszych muzeów na świecie! Zawiera jedną z największych kolekcji broni i uzbrojenia.
Od dwudziestu lat arena turniejowa przy Royal Armouries w Leeds jest miejscem rozgrywania prestiżowego turnieju rycerskiego w gonitwach konnych w zbroi z kopią – właśnie Easter Tournament. Zawodnicy walczą o indywidualny tytuł – Champion of Jubilee Horn of Quinn Elisabeth II oraz o tytuł zwycięzców drużynowych – Sword of Honour. To dziś jedyny turniej joustingowy na świecie, któremu patronuje panująca królowa Elżbieta II.

Zamek Gniew
Zamek Gniew
W roku 2015 po raz pierwszy w Easter Tournament uczestniczyła drużyna z Polski w składzie: Jan Gradoń i Jarosław Struczyński, zdobywając nagrodę drużynową Sword of Honour. Tytuł Championa zdobył Pan Jarosław Struczyński! W 2016 ci sami polscy rycerze ponownie sięgnęli po zwycięstwo!

Nietypowa tematyka, ale sens jeden…

Dziś totalnie nietypowa tematyka, ale pokazuje jak piękne pasje mają ludzie, jak bardzo są im oddani, i jak wiele można mieć zainteresowań. I czuję, że jako Matka, warto pokazywać swoim dzieciom takich wyjątkowych ludzi, którym się chce, i którzy mają pasję! Jarosław z pewnością jest taką osobą!
Co więcej w swojej miejscowości, tuż obok Gniewu – Opaleniu – ma swój wyjątkowy świat… Opowiem Wam o nim, jak osobiście go odwiedzę, ale zapowiada się ciekawie… Bo ponoć jest tam stadnina z ponad 200 końmi, dzisiątki dzieci, które jeżdżą konną i uczą się husarii… A ulica na której mieszka, nazwana została przez samego Jarosława Struczyńskiego… To się nazywa prawdziwy działacz społeczny!
Już nie możemy się doczekać jak odwiedzimy to miejsce. I czujemy ogromną wdzięczność za możliwość poznania takich osób!

Mój Rycerz
Mój Rycerz
Korzystajcie i sami odwiedźcie Zamek Gniew i Okolicę!

Dodaj komentarz

Maksymalna wielkość załączanego pliku: 32 MB. Możesz załączać: obrazek, video. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here