Zrozumieć potrzebę mojego projektu Uważność?

Uważność

Kochane Kobiety, ale i Mężczyźni *wiem, że w mojej społeczności tworzycie ponad 30%!

Powoli ruszam z moim projektem: UWAŻNOŚĆ.

Ostatnio poczyniłam pierwsze kroki i e-book Joga dla dzieci.  Zachęcam Was wciąż do poprania, ale …
Dziś chciałam pokazać Wam co mam w głowie jeśli o nim mówię – stąd ta grafika, aby idealnie Wam to zobrazować😇.
Uważność
Projekt Uważność
Ale na początku chciałam też zapytać Was o zdanie (I bardzo Was proszę o komentarze lub wiadomości priv! ):
🌿Który temat najbardziej Was ciekawi?
🌿Na jakich obszarach zależałoby Wam, aby je poruszyć? Czyli inaczej: z czym macie problem w codziennym życiu i czujecie, że warto byłoby nad nim popracować?
Liczę na Wasze odpowiedzi i przemyślenia! ❤
Będą dla mnie cenną wskazówką do tworzenia.
Już wiele materiałów mam i wciąż piszę, ale chcę robić to dla Was – abyście jak najwięcej skorzystały – dlatego stąd moje pytania 😘
Poniżej kilka słów, abyście zrozumiały meritum mojego projektu:

 

Zrozumieć potrzebę projektu Uważność.

WYZWANIA, PRZED KTÓRYMI STAJĄ DZIŚ DZIECI (ALE I DOROŚLI).

Kiedy w mojej głowie narodził się pomysł projektu UWAŻNOŚCI, czułam w głębi serca, że jest on misją. Jako mama 3 dzieci, ale również jako psycholog i pedagog czułam, że współczesny świat jest coraz większym wyzwaniem dla dzieci, jak młodzieży – obecnie czuję, że dla samych dorosłych również…
Żyjemy w pośpiechu, coraz mniejszą mamy liczbę kontaktów społecznych i osobistych (pandemia to jeszcze bardziej wspomogła). Coraz więcej spędzamy czasu przed monitorami czy to telewizora, komputera, telefonu czy tabletu.
Oczywiście mówimy, że:

nie mamy innego wyjścia, bo praca online, po praca zdalna, bo edukacja zdalna…

Wszystko zrozumiałe, jednak badania, jak i codzienna ludzka rzeczywistość pokazuje, że to nie są tylko (albo i aż) obowiązkowe rzeczy…
Są to godziny spędzony na czytaniu zbędnych dla nas news’ów, skrolowaniu tablic znajomych na social mediach, granie w gry czy po prostu oglądanie czegoś dla zabicia czasu… Ta smutna rzeczywistość powoduje, że odbija się na zdrowiu psychicznym oraz fizycznym naszych dzieci, ale często też nas samych…
Co więcej, nasze dzieci również odczuwają stres dorosłych. Co nie pozostaje bez echa. Czasem mam wrażenie, że wielu dorosłym trudno się jest odnaleźć we współczesnym świecie, więc co tu mówić o dziecku!

Statystyki…

Nie jestem fanką pokazywania statyk (i tak to zrobię dziś delikatnie :p ), ale okazuje się, że one bardziej działają na wielu, aby zobrazować skalę problemu. Mechanizmy obronne: jak zaprzeczanie – pomagają oddalić się od rozwiązania, gdyż większość mówi:
„Mnie problem nie dotyczy…”

Warto powiedzieć, że 3 na 10 nastolatków każdego dnia czuje się przytłoczona stresem.

*Statyka wsród dzieci w USA

Przeprowadzone w 2015 roku w Polsce przez Fundację Dzieci Niczyje badania, wskazują, że ponad 40% dzieci w Polsce do 2. roku życia korzysta z różnego rodzaju urządzeń multimedialnych i aż 84% 5- i 6-latków (FDN, 2015). Obok tradycyjnych urządzeń, takich jak komputer czy telewizor, od kilku lat coraz większą popularnością cieszą się urządzenia mobilne: smartfony i tablety. Korzystają z nich coraz młodsze dzieci spędzając przed ekranem nawet kilka godzin dziennie – są też „rekordziści” którzy mają więcej niż 8h…

Jak można słusznie wyczytać w artykule Anny Borkowskiej (polecam cały):

Psycholodzy uważają, że dzieci do 3. roku życia w ogóle nie powinny grać w gry wideo czy komputerowe – są na to gotowe dopiero 6-7-latki. Pierwsze trzy lata życia dziecka są okresem krytycznym w rozwoju mózgu, który w tym czasie rozwija się najintensywniej. Aby rozwój ten przebiegał prawidłowo, dziecko potrzebuje intensywnego kontaktu z innymi ludźmi i doświadczania świata wszystkimi zmysłami. Musi dotykać przedmiotów, słuchać różnych dźwięków, widzieć, czuć. Szczególnie ważne są interakcje z żywymi, prawdziwymi osobami – rodzicami, rodzeństwem, babcią, dziadkiem. Tylko w takiej relacji dziecko może nauczyć się języka i prawidłowo rozwijać się społecznie i emocjonalnie. Tych umiejętności nie jest w stanie opanować przed monitorem.

Eksperci wskazują, iż u dzieci spędzających zbyt wiele czasu przed komputerem czy tabletem, może dochodzić do opóźnienia mowy i zaburzeń relacji społecznych.

Wpatrywanie się w płaski ekran może powodować problemy z widzeniem przestrzennym. Dzieci mające zbyt intensywny kontakt z ruchomymi obrazami na ekranie tabletu, mają kłopoty ze świadomym skupianiem uwagi na statycznych obrazkach, ponieważ nie dysponują odpowiednimi umiejętnościami organizowania pola spostrzeżeniowego. Małe dziecko jest w stanie koncentrować się na żywych kolorach i ruchu na ekranie, jednak jego mózg nie potrafi jeszcze nadać znaczenia obrazom, które widzi w telewizorze czy tablecie. Mózg dziecka potrzebuje aż dwóch lat, aby rozwinąć umiejętność łączenia symboli pojawiających się na ekranie z ich odpowiednikami w realnym świecie.

Ograniczenie aktywności ruchowej do dotykania palcami ekranu czy przesuwania myszki skutkuje zaburzeniami sprawności ruchowej i manualnej.

Podobne negatywne skutki możemy obserwować w przypadku gier. Im wcześniej dzieci zaczynają korzystać z gier wideo, tym bardziej są narażone na działanie czynników, które mogą prowadzić do uzależnienia. Małe dzieci szybko odkrywają, że granie na komputerze jest atrakcyjną formą spędzania czasu i szybciej niż starsze przyzwyczajają się do niej, stopniowo tracąc zainteresowanie innymi zabawami, które wydają im się nudne w porównaniu z grami oferującymi bogaty i fascynujący świat bardzo intensywnych wrażeń.

Ponadto małe dzieci nie mają jeszcze wyraźnie zakreślonych granic realnego świata. Łatwo zaciera im się granica między fikcją a rzeczywistością, zazwyczaj silnie identyfikują się z bohaterami bajek, filmów i gier, którzy stanowią dla nich atrakcyjny model zachowań. Są mało krytyczne wobec tego, co widzą na ekranie. Zbyt wczesne i zbyt częste zabawy z komputerem mogą prowadzić do problemów w odróżnianiu, gdzie kończy się wirtualny świat, a gdzie zaczyna realny, i do przenoszenia zachowań z wirtualnej rzeczywistości do prawdziwego życia.

 

Nierzadko rodzice dziecka przesiadującego godzinami przed monitorem komputera wierzą, że ich pociecha rozwija się intelektualnie, korzystając z nowych zdobyczy cywilizacji. Tymczasem, młody człowiek zaczyna powoli tracić orientację między rzeczywistością, a światem wirtualnym. Komputer i Internet stają się przestrzenią, w którą dzieci uciekają, nie radząc sobie ze swoimi problemami w życiu tu i teraz. Trafnie problem niekonstruktywnego używania komputera i sieci ilustruje film Jana Komasy pt. „Sala samobójców”.

Elektronika to nie jest samo zło!

Oczywiście nie chcę, aby ktokolwiek po przeczytaniu tego artykułu pomyślał, że neguje zdobycze technologii i neguje totalnie używanie komputera czy smartfona. Wręcz przeciwnie! Sama jestem zawsze pod wrażeniem użyteczności nowoczesnych technologii i ich używam! Ale jestem za bardzo odpowiedzialnym i świadomym podejściem do tego tematu, który mam wrażenie z każdym rokiem przybiera na mocy. Bo naprawdę nie możemy się porównywać z czasami, które „były” i myśleć;
Ja oglądałem bajki na Canal+ (Ci co są z mojego rocznika pamiętają diabelski młyn i moment kiedy Canal+ był odkodowany 😛 ) czy grałem w Simsy lub Mario Bros i żyję 😛
Wierzę, że nie grałeś / grałaś po 10 h na dobę 😛 Tylko hasałaś po polach, grałaś w gumę czy grałeś w piłkę.
Mówimy tu zupełnie o innej rzeczywistości. Gdzie panuje świat TiKToka, Facebooka, Insta… Gdzie panuje świat gier (nawet trudno mi się wypowiadać na ich temat – bo to nie moja bajka – póki co temat przede mną).
Wiem i czuję jako mama, że należy się do niego przygotować.

Zgłębiam temat dla swoich dzieci!

Dlatego warto powiedzieć o plusach np. gier komputerowych (piszę właśnie o grach bo mam wrażenie obecnie bardzo dominują w środowisku dziecięcym). Dlatego tym bardziej zgłębiam temat, bo sama przygotowuje się świadomego wprowadzenia moich dzieci w ten świat elektroniki. (Moje dzieci – pisząc ten artykuł  – jeszcze nigdy nie grały w żadną grę na telefonie czy komputerze – prócz szachów).
A co ciekawe mój prawie 7 letni syn wracając z przedszkola opowiada mi o grach, postaciach z tych gier i nawet poziomach w grach. Opowiada ile „trzeba wyrzucić bomb, aby zabić wojsko ect.” Choć nigdy w nie nie grał osobiście –  a fakt jest taki, że o tym właśnie rozmawiają dzieci…!
Oczywiście ktoś pomyśli, że:
„Przesadzasz, że nie dajesz mu grać! To tylko zabawa! Zabierasz mu to!” Sama wykluczasz swoje dziecko ze środowiska społecznego…
I choć wiele, osób może mieć odmienne zdanie od mojego to ja nie wykluczam gier, ja zakładam, że trzeba podejść do tego tematu świadomie! I nasz najstarszy synek powoli osiąga wiek i dojrzałość emocjonalną, a w której bardzo świadomie możemy rozmawiać o tych sprawach i przygotować się do tego – tak czuję. A nie dać telefon i powiedzieć graj… a później przez pół dnia użerać się i walczyć z własnym dzieckiem, ze zabrałam mu tą grę. (obserwuję to zjawisko w życiu codziennym choćby na placu zabaw – na których coraz częściej widzę dzieci grające na telefonie, a nie bawiące się i co więcej rodzinne małe awantury o telefon…). To naprawdę jest społeczny problem! Możesz to wypierać. Nie zauważać. Zaprzeczać – Ja to widzę! Ja chcę pomóc i mówić o tym w sposób świadomy.

Plusy Gier komputerowych – czy istnieją?

Jeśli masz podobnie jak i zależy Ci na świadomym podejściu to ja bardzo eksploruje ten temat teraz:
Gry mogą odegrać pozytywną rolę w rozwoju dziecka: kształtować zachowania społeczne i umiejętność samodzielnego myślenia. Często są ciekawe i interaktywne, z powodzeniem można je wykorzystywać do celów edukacyjnych (źródło: Borkowska).
  • Dobrej jakości gry edukacyjne usprawniają umiejętność spostrzegania, doskonalą refleks i zręczność manualną, rozwijają wyobraźnię przestrzenną, uczą podejmowania decyzji.

  • Wzbogacają też wiedzę dziecka o otaczającym je świecie i mogą kształtować pozytywne postawy. Gry strategiczne rozwijają zdolności myślenia, planowania, wykonywania kilku zadań równocześnie, analizowania i interpretowania zdarzeń, rozwiązywania problemów.

  • Gry mogą także kształtować prospołeczne postawy dzieci, uczyć je współpracy i zachęcać do pomagania innym także w świecie rzeczywistym. W wielu grach Edukacyjny wpływ wybranych i wyselekcjonwrnych gier nie ma rywalizacji, gracze muszą współpracować ze sobą, pomagać sobie oraz razem rozwiązywać problemy, aby osiągnąć wspólny cel. Dzięki grze w większym gronie dzieci uczą się pracy w zespole.

*Oczywiście warto pamiętać o świetle niebieskim jakie działa na nasze oczy, czasie spędzonym przed komputerem oraz pozycji jaką przyjmujemy. To naprawdę ważne sprawy, które musimy kontrolować u siebie, jak i u swoich dzieci. Nie lubię słowa kontrola i wolę chyba napisać, że musimy zadbać o dobre i zdrowe warunki!

Zadaj sobie pytanie:

  • Czy Twoje dziecko gra każdego dnia?
  • Poświęca na czas przed ekranem dużo czasu (czyli już ponad 3 h dziennie?)
  • Jest rozdrażnione, a nawet agresywne, gdy nie może dostać telefonu czy usiąść przed komputerem?
  • Rezygnuje z kontaktów z kolegami czy ze sportu, aby móc grać lub być przed ekranem?
  • Zaczyna tracić zainteresowanie codziennymi sprawami?
Jeśli odpowiedzi są na tak, to kroki do uzależnienia, dlatego warto interweniować wcześniej!

Nie ulegaj modzie! Nie ulega społecznej presji! Myśl i decyduj samodzielnie, ale świadomie i odpowiedzialnie!

Uważam, że rodzic powinen mieć wpływ na to w co gra jego dziecko. Nie ulegać modzie, że:
„Inni w to grają, to i Twoje dziecko też może.”
To naprawdę musi być przemyślanina decyzja! Uważam, że każdy rodzic powinen mieć pewność, że to w co gra jego dziecko zawiera odpowiednie treści. Nie zawiera niewłaściwych wartości dla nas np. nawołuje do agresji czy przemocy. Tak jak pisałam wcześniej, sama przygotowuje się do tego tematu, i czytam, że może pomóc w wyborze odpowiednich gier i treści – znajomość systemu PEGI.

Czym jest PEGI?

PEGI (ang. Pan-European Game Information) to ogólnoeuropejski system oceny gier, stworzony w celu udzielenia rodzicom pomocy w podejmowaniu świadomych decyzji o zakupie gier komputerowych. System PEGI powstał w 2003 r. i jest używany w większości krajów europejskich, w tym także w Polsce. Oznacza to, że wszystkie gry w Europie są oznaczane według tego samego standardu. W ramach systemu gry oceniane są pod względem treści zawartych w grze i wieku graczy. Sama będę go testować i sprawdzać. Jestem ciekawa co będzie. Będę dawała dam znać.
A może już macie za sobą testowania?
Podzielcie się! Chętnie posłucham!

Ależ się rozpisałam… I co ciekawe nie wyczerpałam tematu, a jedynie liznęłam 🙂

Dziś tylko tyle… Będzie jeszcze…

Bo kolejny problem z którym musim się zmagać, jako rodzice do przetworzenie jedzenie i ogromna ilość cukru w diecie! Współczesny problem otyłości… Temat niewygodny w czasach Body Positive czyli Ciałopozytywność  – trudno mówić o zdrowym trybie życia –  gdzie dochodzi o skrajności, że ludzie niektórzy nie odróżniają problemu z otyłością (która jest chorobą), a realną akceptacją siebie i pokochaniem siebie za to jakim się jest! <3
Ale to może przy kolejnym poście!

Dziś:

Podsumowując, zależy mi przez Projekt Uważność nakierować rodziców i ich dzieci na chwilę Tu i Teraz. Czerpanie spokoju i radość z chwili obecnej. Pomoc w radzeniu sobie z niewygodnymi emocjami. Dbałość o nasze zdrowie psychiczne, ale jak fizyczne. Skupić uwagę na tym co dobre dla nas samych.
Jeśli interesuje Cię temat. Zostań tu ze mną i podziel się swoją refleksją.
A najlepiej odpowiedzi mi na moje dwa pytania, które zadałam na początku tego długiego wpisu <3
Dziękuję Ci!
p.s. To, że uważność działa i daje nam pozytywy (wraz z badaniami naukowymi) będę rozpisywać! Dlatego zostań tu ze mną, jeśli chcesz więcej!

Mam nadzieje, że już powoli rozumiesz po co to wszystko robię?!

To misja! Dołączasz?

Dobrego dnia!
Czekam na Wasze wskazówki i komentarze ❤

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Maksymalna wielkość załączanego pliku: 32 MB. Możesz załączać: obrazek, video. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here