Jak Ty obchodzisz dzień dziecka?
I wiem, że wielu z Was z tej okazji kupuje swoim dzieciom prezenty, idzie na lody czy celebruje w jakiś wyjątkowy sposób…
Dla mnie Dzień Dziecka przez ostatnich ponad 14 lat był dniem, a nawet dwoma tygodniami bardzo intensywnej pracy event’owej Mimello Artyści do Usług! …
Pandemia zwolniła ten fakt, ale na szczęście działamy i mój Mąż Michał zamiast ze swoimi dziećmi jest z Waszymi … Jak i cała gromadka innych artystów!!!
Bardzo się cieszę z tego faktu, ale już zapomniałam jak to jest ogarniać 3 dzieci, tysiące małych projektów, życie eventowe, a co najważniejsze prywatne i się w tym nie pogubić.
Wtedy przypominam sobie, że byłam, jestem i będę zawsze dzieckiem. Może nie tak płacząco – krzyczącym jak na zdjęciu – wybaczcie za jakoś zdjęcia, ale naprawdę mam dosłownie kilka zdjęć z dzieciństwa. Pamiętajcie, że urodziłam się w skansenie, więc aparat fotograficzny w tamtych czasach nie był dany mojej rodzinie tak jak dziś
I fakt tego, że dziecko jest we mnie dodaje mi spokoju, luzu i radości. Bo przecież dziecku „można więcej”, „dziecku zawsze się wybacza”, „dziecku wszystko wypada…”
Mi te uczucia pasują dlatego nim jestem i chcę być
Wielu zapomniało, że było kiedyś dziećmi.
Wielu zapomina, że to dziecko w nich jest wciąż – ale tak je przytłumili różnymi nakazami, zakazami i stereotypowym, a nawet schematycznym myśleniem, że uśmiech rzadko bywa na ich ustach.
Przytulam te osoby – mam nadzieje, że Wy do nich nie należycie i cieszycie się z małych rzeczy i wszystko Wam wypada! A co więcej śmiejecie się statystycznie tak często jak dziecko, a nie jak „dorosły”…
(Oczywiście Amerykańscy Naukowcy sprawdzili, że…)
U Dziecka jeden uśmiech trwa około 30 sekund. Wychodzi na to, że przeciętny maluch uśmiecha się przez ponad 3 godzinny dziennie! Czyli 26-krotnie dłużej niż dorosły! (w co nie wliczam się ja i mój mąż hahahah )
Oczywiście przyczyny tej różnicy można doszukiwać się przede wszystkim w trybie życia… A może właśnie w tym, że zapomnieliśmy, że w duszy wciąż jesteśmy dziećmi i nie dbamy o naszą małą lub naszego małego chłopczyka, który mieszka w nas…?
Poproszę o Wasze uśmiechy
Czekam na Wasze zdjęcia sprzed lat
Wrzucajcie w komentarzu – powspominamy, może kogoś z Was pamiętam jako 3 lub 5 latka
Dobrego dnia dla Was!