Ciekawostka na dziś dla pracujących, ale i nie pracujących mam!
Nie wiem kto z Was korzysta z LinkedIn, ale z pewnością wiele z Was, bo same mi go bardzo chwalcie. (Ja osobiście nie aktywnie, choć mam konto)
Wolę Facebooka w tej chwili! Ale kto wie, może kiedyś bardziej zaangażuje się w Linkedln, który daje również ogrom możliwości! 😉
Ale przechodzę do meritum: dziś dowiedziałam się, że ta światowa platforma, gdzie możecie szukać pracy, ale również promować swoje produkty i usługi dodała nowe stanowisko w swoich oznaczeniach, a mianowicie tytuł „Mama zajmująca się domem”!
To ogromny przełom!
Jako mama pracująca w domu wiesz, że Twoja luka w zatrudnieniu nie była niczym innym, jak „wolnym czasem”, a teraz Twoja historia pracy na LinkedIn będzie to odzwierciedlać. I myślę, że możemy być z tego dumne!
Godziny, które spędziłaś w domu, wychowując swoje dzieci, były prawdopodobnie najdłuższymi i najbardziej intensywnymi emocjonalnie w Twoim życiu. Jesteś szefem kuchni, organizatorem imprez, gospodynią, usługodawcą wszystkiego, sędzią, pielęgniarką, animatorem, pedagogiem i osobą od wszystkiego!
Znasz to uczucie kiedy współpracownik, który zapytał:
„Jak minęły wakacje?”
po powrocie z urlopu macierzyńskiego?
Niektórzy ludzie po prostu nie rozumieją, ile rzeczywistej pracy wymaga Twoja „bezpłatna rola”.
Każda z Was wie, że bycie mamą to nie „urlop”!
To ile każda z nas uczy się podczas bycia mamą to tylko my wiemy! To szkoła życia !
Cieszę się, że LinkedIn pomaga znormalizować ten czas spędzony z dala od zatrudnienia i pracy, wprowadzając nową zmianę w życiorysie online. Dodając „mama pozostająca w domu” i „tata pozostający w domu” jako tytuły stanowisk.
Ta zmiana ułatwi rodzicom i opiekunom tworzenie życiorysów odzwierciedlających ich życie i priorytety. Bo cóż jest dla nas ważniejsze niż nasze osobiste wartości?!
LinkedIn wprowadził te zmiany po tym, jak Heather Bolen, była pracownik korporacji Starbucks, która założyła start-up edukacyjny, skrytykowała brak opcji profili w sieci społecznościowej dla osób, które zostały zmuszone do rezygnacji z pracy na rzecz macierzyństwa/wychowania dzieci ect. Bolen rozpoczęła własną karierę, aktualizując swój profil na LinkedIn. A kiedy próbowała określić swoją lukę w zatrudnieniu, jedyną dostępną opcją była „gospodyni domowa”.
„Nadszedł czas, aby pracodawcy zaakceptowali fakt, że kariera zawodowa jest często nieliniowa i wprowadziła ulepszone zasady dotyczące pracy zdalnej, elastycznego czasu pracy i płatnych urlopów rodzinnych”
– powiedział Bolen.
„I nadszedł czas, aby osoby poszukujące pracy nie czuły, że muszą omijać luki w zatrudnieniu, aby nie zostać zamrożonym czy nie zatrudnionym”.
Przeszkody te dotykają zarówno matki pozostające w domu z wyboru, jak i te, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich stanowisk lub pracy w domu. Co więcej, pandemia COVID-19 zamknęła szkoły i przedszkola oraz zdziesiątkowała firmy zorientowane na usługi, które zatrudniają większość kobiet. A te kobiety przecież nie leżą i nie pachną 🙂 ! One dzielnie działają! Co mają wpisać do swoich CV, jeśli system do tej pory nic nie pozwalał wpisać?! Jest wreszcie zmiana!
Jakie dokładnie będą zmiany?
W nadchodzących miesiącach LinkedIn zapewni nową elastyczność osobom, które przestały pracować na jakiś czas. Ta zmiana pozwoli użytkownikom tworzyć osobne sekcje CV dla luk w zatrudnieniu i wybrać jeden z 10 różnych rodzajów przerwy, w tym urlop rodzicielski, urlop rodzinny lub urlop naukowy.
LinkedIn ogłosił również inne nadchodzące zmiany, w tym specjalne pole dla użytkowników do dodawania zaimków płciowych.
Takie zmiany mają znaczenie. Rodzice powinni być dumni z czasu spędzonego z dala od kariery, aby opiekować się dzieckiem lub ukochaną osobą. A to oznacza jedną mniejszą barierę w procesie powrotu do pracy!
Po co o tym piszę?
Piszę Wam o tej ciekawostce jako przykładzie, że świadomość macierzyństwa w społeczeństwie rośnie! I jako #MatkiPolki nie jesteśmy zostawione same sobie i zawsze mamy przed sobą możliwość rozwoju; jak widać, inni też myślą o nas! I świat stoi otworem!
-
Co sądzisz o takim nowoczesnym CV, gdzie czarno na białym napisane jest co robiłaś w ostatnich latach? Uwzględniając nawet czas z dzieckiem i jego wychowanie.
-
A może jednak nie chcesz się tym dzielić z innymi? Bo obawiasz się reakcji pracodawcy?
Podzielcie się swoimi odczuciami i obawami?!
Dyskusja i przemyślenia mile widziane!